13.02.2013

Solidarna odpowiedzialność inwestora i generalnego wykonawcy

Łucja Lapierre
Na bazie przepisów Kodeksu cywilnego określających zasadę zgody inwestora na zawarcie umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a podwykonawcą oraz zasadę solidarnej odpowiedzialności inwestora i wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy ukształtowało się orzecznictwo Sądu Najwyższego. W tej materii najbardziej interesujący jest jego wyrok z 6 października 2010 roku (sygn. akt II CSK 210/10).


Podstawowym zagadnieniem, które miał do rozstrzygnięcia Sąd Najwyższy, była odpowiedź na pytanie, czy zgoda inwestora na zawarcie umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a podwykonawcą rodząca odpowiedzialność solidarną inwestora i generalnego wykonawcy wobec podwykonawcy powinna być wyrażona wprost lub w sposób milczący (bierny), którego warunki skuteczności określa art. 647¹ § 2 Kodeksu cywilnego K(.c.), czy także może być wyrażona w sposób dorozumiany.

Zgoda pisemna czy milcząca?
Sąd Najwyższy oddalił kasację podwykonawcy w sprawie, w której oddalono jego powództwo przeciwko inwestorowi o zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane w ramach umowy zawartej z generalnym wykonawcą.

Według art. 60 K.c. wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Może ona być zatem wyrażona wprost, przez ustne lub pisemne złożenie określonego oświadczenia woli, jak również, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w sposób dorozumiany, przez każde zachowanie, w tym także przez milczące zaakceptowanie oświadczenia woli drugiej strony. Milczenie jest jedną z postaci dorozumianego oświadczenia woli.

Przepis art. 647¹ K.c., stanowiąc o konieczności wyrażenia przez inwestora zgody na zawarcie umowy o roboty budowlane między wykonawcą a podwykonawcą, nie określa szczególnych warunków skuteczności zgody wyrażonej wprost. Należy więc uznać, że przesłanki skuteczności zgody inwestora wyrażonej wprost – ustnie lub na piśmie – określają przepisy ogólne Kodeksu cywilnego (dotyczące skuteczności oświadczenia woli).

Omawiany przepis nie określa też warunków skuteczności zgody wyrażonej przez inwestora w sposób dorozumiany, lecz aktywny, a więc przez aktywne zachowanie ujawniające w sposób dostateczny jego zgodę. Określa jedynie warunki skuteczności zgody wyrażonej milcząco, a więc także w sposób dorozumiany, ale bierny. Najistotniejszym warunkiem skuteczności tak wyrażonej zgody inwestora jest znajomość treści umowy zawartej między wykonawcą i podwykonawcą.

Już 29 kwietnia 2008 roku Sąd Najwyższy stwierdził w swojej uchwale (III CZP 6/08, OSNC 2008, nr 11, poz. 121), że zgoda wyrażona w taki sposób musi dotyczyć konkretnej umowy, o określonej treści, zawartej ze zindywidualizowanym podmiotem, w zakresie wszystkich istotnych postanowień, szczególnie tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia.

Należy zatem uznać, że zgoda inwestora, wyrażona w sposób dorozumiany czynny na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą, jest skuteczna, gdy dotyczy konkretnej umowy, której istotne postanowienia, decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy, są znane inwestorowi albo z którymi miał możliwość zapoznania się. Inwestor nie musi znać treści całej umowy lub jej projektu, a jego znajomość istotnych postanowień umowy podwykonawczej decydujących o zakresie jego odpowiedzialności nie musi pochodzić od wykonawcy lub podwykonawcy, może mieć dowolne źródło i nie musi być ukierunkowana na wyrażenie zgody na zawarcie umowy podwykonawczej. Tym różnią się warunki skuteczności zgody dorozumianej czynnej od surowszych warunków skuteczności milczącego wyrażenia zgody, określonych w art. 647¹ § 2 K.c.

Umowa poufna, inwestor nie odpowiada
Odnosząc te rozważania do okoliczności rozpoznawanej sprawy, Sąd Najwyższy stwierdził, że niewątpliwie pozwany inwestor nie wyraził zgody wprost, ustnie ani pisemnie, na zawarcie umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a podwykonawcą.

Nie zachodziły też określone w art. 647¹ § 2 K.c. przesłanki pozwalające na uznanie, że doszło do wyrażenia zgody w sposób milczący, co trafnie w tym przypadku stwierdził sąd II instancji, choć niezupełnie precyzyjne nazwał ten sposób „dorozumianym wyrażeniem zgody”. Przedmiotem sporu było natomiast, czy doszło do wyrażenia przez inwestora zgody w sposób dorozumiany czynny. W tym zakresie sąd orzekający w II instancji dokonał prawidłowej wykładni art. 647¹ § 2 K.c., przyjmując, że warunkiem takiej zgody jest przede wszystkim znajomość przez inwestora istotnych postanowień umowy o roboty budowlane zawartej przez wykonawcę z podwykonawcą, a w szczególności tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia podwykonawcy.

Bezsporny był też fakt, że żadna ze stron umowy podwykonawczej nie powiadomiła inwestora o zawarciu tej umowy ani o jej istotnych postanowieniach, mimo że w umowie z generalnym wykonawcą jednoznacznie stwierdzono, iż zawarcie przez wykonawcę umowy z jakimkolwiek podwykonawcą wymaga zgody inwestora.

Także później inwestorowi nie przedstawiono, mimo jego żądania, postanowień umowy podwykonawczej, powołując się na klauzulę poufności, co jednoznacznie świadczy o tym, że wykonawca i podwykonawca nie
chcieli, by inwestor znał postanowienia łączącej ich umowy, w szczególności te, które dotyczyły wynagrodzenia podwykonawcy oraz poddania umowy prawu obcemu i zapisu na sąd polubowny.

Nie ulega wątpliwości, że były to
postanowienia umowy w decydujący sposób wpływające na zasady i zakres odpowiedzialności inwestora za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy, które inwestor powinien znać lub mieć możliwość zapoznania się z nimi przed wyrażeniem zgody na zawarcie umowy podwykonawczej. Tymczasem ustalone w sprawie okoliczności wskazywały na to, że wolą wykonawcy i podwykonawcy było, by postanowienia te pozostały poufne i nieznane inwestorowi.

Zgoda na podwykonawcę to za mało
W takich okolicznościach Sąd Najwyższy stwierdził, że samo wyrażenie przez inwestora zgody na wybór podwykonawcy oraz ogólna znajomość zakresu robót, jakie miał on wykonać, a także dopuszczenie go do ich wykonywania, nie mogą być potraktowane jako dorozumiane wyrażenie zgody w sposób czynny na zawarcie umowy o roboty budowlane wykonawcy z podwykonawcą, skutkujące przewidzianą w art. 647¹ § 5 K.c. solidarną odpowiedzialnością inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy.

Z treści uzasadnienia tego wyroku Sądu Najwyższego wynikają tezy mające istotne znaczenie w praktyce stosunków cywilno-prawnych w procesie budowlanym:

  • przepis art. 647 K.c. stanowiący o konieczności wyrażenia przez inwestora zgody na zawarcie umowy o roboty budowlane między wykonawcą a podwykonawcą nie określa szczególnych warunków skuteczności zgody wyrażonej wprost, w związku z tym należy uznać, że przesłanki skuteczności tej zgody, ustnie lub na piśmie, określają przepisy ogólne K.c. dotyczące oświadczeń woli,
  • najistotniejszym warunkiem skuteczności tak wyrażonej zgody inwestora jest znajomość treści umowy zawartej między inwestorem a wykonawcą,
  • zgoda inwestora wyrażona w sposób dorozumiany czynny, na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą jest skuteczna, gdy dotyczy konkretnej umowy, której istotne postanowienia decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy są znane inwestorowi, albo z którymi miał on możliwość zapoznania się; są to m.in. postanowienia dotyczące wysokości wynagrodzenia podwykonawcy lub sposobu jego ustalenia, a także zasad lub podstaw odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy,
  • ciężar udowodnienia tego, że inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy o roboty budowlane wykonawcy z podwykonawcą, spoczywa na podwykonawcy, on bowiem z tego faktu wywodzi skutki prawne,
  • samo wyrażenie przez inwestora zgody na podwykonawcę oraz ogólna znajomość zakresu robót, jakie miał on wykonać, a także dopuszczenie go do ich wykonywania, nie mogą być potraktowane jako dorozumiane wyrażenie zgody w sposób czynny na zawarcie umowy o roboty budowlane wykonawcy z podwykonawcą, skutkujące przewidzianą w art. 647¹ § 5 K.c. solidarną odpowiedzialnością inwestora z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy.

 

Brak komentarzy
Dodaj komentarz

* - pole wymagane

*
*
*
*